Jak żyć na diecie bezglutenowej i nie zbankrutować: pomidory, ciecierzyca, tuńczyk

Dziś na moim chlebie pasta rybna, smakuje jak dobry paprykarz z epoki glutenowej :)

Składniki:
puszka ciecierzycy
puszka tuńczyka w sosie własnym lub w oliwie
suszone pomidory (5-6 kawałków)

Wykonanie:
Wszystkie składniki dokładnie zblendować do uzyskania kremowej masy. Doprawić do smaku, tu pieprz, sól, czerwona papryka. Et voilà! 

Z cyklu jak żyć na diecie bezglutenowej i nie zbankrutować: pomidory i czerwona fasola

Jedzenie rzeczy bezglutenowych to nie wszystko, bo zaraz potem pojawiają się pytania: jak jeść zdrowo bezglutenowo i przy tym nie zbankrutować. Dziś bez problemu w sklepach można znaleźć sporo produktów z przekreślonym kłosem, ale ich skład i cena pozostawiają wiele do życzenia.
Zatem dziś domowa pomidorowa z czerwoną fasolą.

Składniki:
pół litra czystego rosołu lub wody (tu rosół z mięsa indyka)
500 gram przecieru pomidorowego
puszka czerwonej fasoli
przyprawy: sól, pieprz, bazylia, oregano, majeranek, papryka

Przygotowanie:
Rosół z przecierem pomidorowym zagotować. Czerwoną fasolę zblendować na krem i dodać do zupy, na koniec przyprawić do smaku. Zagotowaną zupę przelać i przetrzeć przez gęste sitko by otrzymać konsystencję kremu. Podawać dowolnie z parmezanem, jogurtem lub bezglutenowymi grzankami.

Pączkodzień

Jeszcze kilka lat temu kupienie pączka bezglutenowego graniczyło z cudem. Dziś wiodące piekarnie bezglutenowe mają je w ofercie już od kliku dni. Mi się jednak zamarzyły pączki z mąk naturalnie bezglutenowych, bez skrobi pszennej i wielu innych mniej fajnych dodatków. Słowem: domowe, świeże i smaczne.

Składniki:
4 duże czubate łyżki mąki ryżowej
4 duże czubate łyżki mąki kukurydzianej
3 duże czubate łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżka cukru pudru
szczypta soli
2 łyżki rumu lub innego alkoholu (wódka)
2 duże łyżki sera mascarpone
pół szklanki mleka
saszetka droższy

Nadzienie: mrożone maliny lub inne owoce
Do smażenia smalec

Wykonanie ciasta: wszystkie składniki dobrze wymieszać tak by masa była gęsta, ale lekko lejąca się.
Następnie ciasto odstawić na około 10-15 minut. Roztopić smalec w głębokim naczyniu, nabierać dużą łyżką ciasto, zatapiać w rozgrzanym smalcu lekko zsuwając palcem ciasto z łyżki.
Nadziewanie: zamrożone owoce oprószyć cukrem pudrem, następnie pojedynczo zatapiać w cieście, podbierać łyżką i powoli wkładać do rozgrzewanego smalcu.

Smacznego!