W piątek wieczorem, po całym tygodniu, najczęściej ledwo żyję i nie ma opcji na pieczenie chleba. Na szybko omlet z szynką i serem uratował mój wieczór. Od kolacji minęło trzy godziny i nadal czuję się najedzona:)
Składniki:
2 jajka
2 łyżki mleka (tu bez laktozy)
ser i szynka (pokrojone w kawałki) ilość według uznania
suszone pomidory
sól i pieprz
prażony słonecznik do posypania
rukola lub inne ulubione liście
Jajka, mleko, ser i szynkę, suszone pomidory, sól i pieprz mieszam i wylewam na mała patelnię wcześniej posmarowaną masłem. Obracam, podpiekam z dwóch stron i wykładam na liście rukoli. Następnie prażę słonecznik i nim posypuję omlet. Czas wykonania około 10 minut :)
piątek, 24 marca 2017
wtorek, 14 marca 2017
Bezglutenowa Wenecja
Po przejściu na dietę bezglutenową moje wyjazdy wakacyjne czy weekendowe praktycznie zostały zawieszone, ale ile można siedzieć w domu tylko dlatego, że ma się celiakię. Wybór padł na Wenecję, bo znalazłam kilka bezglutenowych restauracji i doczytałam, że żywność bezglutenową można kupić w aptekach. Jechałam z nastawieniem, że po prostu będę miała przez te kilka dni co jeść, ale to co zobaczyłam na miejscu przerosło moje oczekiwania.
1. Apteki: większość prowadzić sprzedaż produktów bezglutenowych (chleb,makaron, mąka, pizza), ponieważ włoskim celiakiom przysługuje refundacja realizowana właśnie w aptekach. Po prostu dla celiaków żywność specjalistyczna jest lekarstwem, zatem należy im się dopłata! Poza tym bardzo dużo leków ma oznaczenie, że są bezglutenowe i bezlaktozowe.
Obkupiłam się w bezglutenowe dobra, a potem poszłam na pizzę do restauracji. Restauracje bezglutenowe mają specjalną naklejkę na szybie informującą, o tym, że jest to miejsce w którym można zjeść bezpiecznie. Certyfikat i zezwolenie na serwowanie produktów bezglutenowych restauratorzy uzyskują, podobnie jak u nas, od stowarzyszenia.
Pizza- cztery sery:
3. W samej Wenecji jest sieć marketów Coop, średnio co 10 minut wpadałam na kolejny i w każdym widziałam sporo produktów bez glutenu. Jedyne na co trzeba się nastawić to to, że każdy market ma inny pomysł na ich wykładanie produktów. W jednym to osobne miejsce, w drugim produkty tuż przy lekach, a w trzecim na półce bio, ale spokojnie da się to znaleźć. Chleby, makarony, ciastka, wędliny, słodycze, wszystko co trzeba! Poza tym większość produktów i tak ma oznaczenie, że jest wolne od glutenu (słodycze, czekolady, kremy orzechowe itp)
4. Lodziarnie Grom: lody naturalne, bezglutenowe, wafelki w osobnej gablocie, smaki takie, że nie wiedziałam na co się zdecydować, no i certyfikat. Raj bez glutenu kolejny raz!
5. Hotel: Miałam wykupione śniadania. Przy pierwszym dostałam górę produktów bezglutenowych, a właściciel z uśmiechem powiedział: masz to wszystko zjeść, tu i teraz! Jasne, nie były to super produkty bezglutenowe, ale było wszystko co trzeba. Do tego, na śniadanie były szynki parmeńskie, jajecznica, warzywa, sery- najadałam się bez problemu.
6. Zwykłe restauracje też są w stanie przygotować posiłek bezglutenowy. Weszłam do takiej jednej. Miała osobną kartę bezglutenową, znacznie większą niż tą glutenową! Obsługa wiedziała o co pytam, do tego pilnowali sami, żeby niczego nie pomylić- przy podawaniu tiramisu chyba ze trzy razy mi powtarzali, że ta porcja bezglutenowa. Na koniec zajrzałam jeszcze raz do menu- dania bezglutenowe w większości były tańsze od tych zwykły- ewenement!
Tu desery:
Słowem: trafiłam do bezglutenowego raju, gdzie nikt się nie dziwił kiedy mówiłam "senza glutine", gdzie po prostu byłam traktowana jak każdy inny klient, gdzie nikt się nie plątał i wykręcał od pytań. To była prawdziwa gastro-wycieczka, z której przywiozłam plecak "pamiątek".
Wenecja okazała się najłatwiejszym bezglutenowym weekendem :)
źródła:
http://www.celiachia.it/NORME/Norme.aspx?SS=346&M=349
https://www.tripadvisor.it/LocationPhotoDirectLink-g1225468-d6895011-i104693914-Mamey_senza_glutine_Buccinasco_Milano-Buccinasco_Province_of_Milan_Lomb.html
1. Apteki: większość prowadzić sprzedaż produktów bezglutenowych (chleb,makaron, mąka, pizza), ponieważ włoskim celiakiom przysługuje refundacja realizowana właśnie w aptekach. Po prostu dla celiaków żywność specjalistyczna jest lekarstwem, zatem należy im się dopłata! Poza tym bardzo dużo leków ma oznaczenie, że są bezglutenowe i bezlaktozowe.
2. Wysiadłam w Mestre by odwiedzić "minimarket" bezglutenowy.
Obkupiłam się w bezglutenowe dobra, a potem poszłam na pizzę do restauracji. Restauracje bezglutenowe mają specjalną naklejkę na szybie informującą, o tym, że jest to miejsce w którym można zjeść bezpiecznie. Certyfikat i zezwolenie na serwowanie produktów bezglutenowych restauratorzy uzyskują, podobnie jak u nas, od stowarzyszenia.
Oznakowanie restauracji:
Pizza- cztery sery:
3. W samej Wenecji jest sieć marketów Coop, średnio co 10 minut wpadałam na kolejny i w każdym widziałam sporo produktów bez glutenu. Jedyne na co trzeba się nastawić to to, że każdy market ma inny pomysł na ich wykładanie produktów. W jednym to osobne miejsce, w drugim produkty tuż przy lekach, a w trzecim na półce bio, ale spokojnie da się to znaleźć. Chleby, makarony, ciastka, wędliny, słodycze, wszystko co trzeba! Poza tym większość produktów i tak ma oznaczenie, że jest wolne od glutenu (słodycze, czekolady, kremy orzechowe itp)
4. Lodziarnie Grom: lody naturalne, bezglutenowe, wafelki w osobnej gablocie, smaki takie, że nie wiedziałam na co się zdecydować, no i certyfikat. Raj bez glutenu kolejny raz!
5. Hotel: Miałam wykupione śniadania. Przy pierwszym dostałam górę produktów bezglutenowych, a właściciel z uśmiechem powiedział: masz to wszystko zjeść, tu i teraz! Jasne, nie były to super produkty bezglutenowe, ale było wszystko co trzeba. Do tego, na śniadanie były szynki parmeńskie, jajecznica, warzywa, sery- najadałam się bez problemu.
6. Zwykłe restauracje też są w stanie przygotować posiłek bezglutenowy. Weszłam do takiej jednej. Miała osobną kartę bezglutenową, znacznie większą niż tą glutenową! Obsługa wiedziała o co pytam, do tego pilnowali sami, żeby niczego nie pomylić- przy podawaniu tiramisu chyba ze trzy razy mi powtarzali, że ta porcja bezglutenowa. Na koniec zajrzałam jeszcze raz do menu- dania bezglutenowe w większości były tańsze od tych zwykły- ewenement!
Tu desery:
Obiad:
Słowem: trafiłam do bezglutenowego raju, gdzie nikt się nie dziwił kiedy mówiłam "senza glutine", gdzie po prostu byłam traktowana jak każdy inny klient, gdzie nikt się nie plątał i wykręcał od pytań. To była prawdziwa gastro-wycieczka, z której przywiozłam plecak "pamiątek".
Wenecja okazała się najłatwiejszym bezglutenowym weekendem :)
źródła:
http://www.celiachia.it/NORME/Norme.aspx?SS=346&M=349
https://www.tripadvisor.it/LocationPhotoDirectLink-g1225468-d6895011-i104693914-Mamey_senza_glutine_Buccinasco_Milano-Buccinasco_Province_of_Milan_Lomb.html
sobota, 11 marca 2017
Na szybko, na sobotę - racuchy!
Obiad na szybko- racuchy.
Składniki:
200 gram mąki ryżowej
1 łyżka mąki owsianej
1 łyżka płatków teff
1 łyżeczka cynamonu
2 jajka
3/4 szklanki mleka
saszetka suchych drożdży
szczypta soli
tarte jabłka
Wszystkie składniki razem wymieszać, odstawić na około 20 minut, następnie smażyć na płytkim oleju male placuszki. Podawać posypane cukrem pudrem lub z syropem klonowym.
Składniki:
200 gram mąki ryżowej
1 łyżka mąki owsianej
1 łyżka płatków teff
1 łyżeczka cynamonu
2 jajka
3/4 szklanki mleka
saszetka suchych drożdży
szczypta soli
tarte jabłka
Wszystkie składniki razem wymieszać, odstawić na około 20 minut, następnie smażyć na płytkim oleju male placuszki. Podawać posypane cukrem pudrem lub z syropem klonowym.
czwartek, 2 marca 2017
Trawa abisyńska w naleśniku
Naleśniki na grubo przez niektórych zwane pankejkami.
Składniki:
1 szklanka mleka (może być bez laktozy)
1 jajko
2 łyżki mąki ryżowej
1 łyżka mąki owsianej
1 łyżka płatków teff
szczypta soli
cukier (tu dwie małe łyżeczki)
1 łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
Z takiej ilości wychodzi około 5 grubych naleśników.
Wszystkie składniki mieszam, odstawiam na około 10 minut.
Smażenie: Nie wlewam oleju na patelnię, biorę kawałek papierowego ręcznika kuchennego, na niego wlewam odrobinę oleju i nim smaruję patelnię.Czynność powtarzam przed każdym wylaniem ciasta na patelnię.
Podaję z dżemem, miodem, cukrem, syropem klonowym, ze wszystkim na co akurat mam ochotę.
Płatki teff powodują, że naleśniki są bardzo elastyczne, nie rwą się, można je zwijać, składać w pół i dalej się trzymają. Po prostu są łatwe do zrobienia.
Kilka słów o teff:
Płatki teff inaczej miłka lub trawa abisyńska to coś, co powinno się znaleźć w każdej kuchni bezglutenowej, bo oprócz właściwości lepiących (jak gluten) są źródłem błonnika, żelaza, wapnia. Do tego mają niski indeks glikemiczny.
Będę je testować w każdej postaci. Planuje cienkie francuskie naleśniki, chleb i wiele innych produktów, które pamiętam z czasów glutenowych.
Źródła:
http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/teff-milka-abisynska-wlasciwosci-i-zastosowanie-przepis-na-chleb-z-tef_43789.html
http://www.incola.com.pl/produkty/bezglutenowe-platki-teff/
Składniki:
1 szklanka mleka (może być bez laktozy)
1 jajko
2 łyżki mąki ryżowej
1 łyżka mąki owsianej
1 łyżka płatków teff
szczypta soli
cukier (tu dwie małe łyżeczki)
1 łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
Z takiej ilości wychodzi około 5 grubych naleśników.
Wszystkie składniki mieszam, odstawiam na około 10 minut.
Smażenie: Nie wlewam oleju na patelnię, biorę kawałek papierowego ręcznika kuchennego, na niego wlewam odrobinę oleju i nim smaruję patelnię.Czynność powtarzam przed każdym wylaniem ciasta na patelnię.
Podaję z dżemem, miodem, cukrem, syropem klonowym, ze wszystkim na co akurat mam ochotę.
Płatki teff powodują, że naleśniki są bardzo elastyczne, nie rwą się, można je zwijać, składać w pół i dalej się trzymają. Po prostu są łatwe do zrobienia.
Kilka słów o teff:
Płatki teff inaczej miłka lub trawa abisyńska to coś, co powinno się znaleźć w każdej kuchni bezglutenowej, bo oprócz właściwości lepiących (jak gluten) są źródłem błonnika, żelaza, wapnia. Do tego mają niski indeks glikemiczny.
Będę je testować w każdej postaci. Planuje cienkie francuskie naleśniki, chleb i wiele innych produktów, które pamiętam z czasów glutenowych.
Źródła:
http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/teff-milka-abisynska-wlasciwosci-i-zastosowanie-przepis-na-chleb-z-tef_43789.html
http://www.incola.com.pl/produkty/bezglutenowe-platki-teff/
Teff, inaczej miłka abisyńska lub trawa abisyńska
http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/teff-milka-abisynska-wlasciwosci-i-zastosowanie-przepis-na-chleb-z-tef_43789.html
http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/teff-milka-abisynska-wlasciwosci-i-zastosowanie-przepis-na-chleb-z-tef_43789.html
Teff, inaczej miłka abisyńska lub trawa abisyńska
http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/teff-milka-abisynska-wlasciwosci-i-zastosowanie-przepis-na-chleb-z-tef_43789.htmlto chyba to czego nie powinno zabraknąć w każdej bezglutenowej kuchni, bo cudownie lepi w tym przypadku naleśniki, a do tego jest
http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/teff-milka-abisynska-wlasciwosci-i-zastosowanie-przepis-na-chleb-z-tef_43789.htmlto chyba to czego nie powinno zabraknąć w każdej bezglutenowej kuchni, bo cudownie lepi w tym przypadku naleśniki, a do tego jest
Subskrybuj:
Posty (Atom)